sobota, 1 października 2011

"Złe Robale!" 6

6. Akademik Feniks


-Pani kierowniczko, smród niemiłosierny w tym pokoju. Te mysie trupy są suche na wiór. Nie chciałbym zobaczyć tych pająków co to je odessały ze krwi.
-Panie Guciu, to niemożebne. To na pewno żart tych dziewuch. Jak tylko przyjadą się kwaterować, zapłacą za wszystkie szkody. - Pani kierownik wściekle wymachiwała długopisem. Plaga pająków zajmowała pokój 416/2 plotąc coraz więcej lepkich, grubych nici. Pan Gucio zbierał sieć, truł pająki i truł wszystkie kąty, ale po chwili całe to robactwo zaczynało prace od nowa - więcej nici, więcej pająków, więcej martwych myszy. Pani kierownik robiła co mogła, by inni mieszkańcy domu studenckiego nie dowiedzieli się o pladze. Nie chciała słyszeć panikujących studencików i ich lamentu na schodach. Już dawno zauważyła, że minęła się z powołaniem. Praca z tymi dużymi dziećmi doprowadzała ją do szału. Żadnej kultury, a tu jeszcze te pająki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz