piątek, 21 października 2011

"Złe Robale!" 9

9. Gdzieś w trasie.


Jechała do domu. Cieszyła się z powrotu w rodzinne strony za każdym razem, jednak teraz szczególnie potrzebowała ciszy i świeżego powietrza. Wielka szycha podziemnego świata obiecała jej sporą sumkę za zaopiekowanie się jej pociechami przez kilka tygodni. Złe myśli nie są żadnym zagrożeniem dla demonów. Atakują tylko ludzi wnikając w ich umysł i mieszając tam jak w zupie jarzynowej. Malutkie złe myśli nie są groźne nawet dla ludzi. Mogą jednak przysporzyć sporo kłopotów nawet doświadczonym demonom. Są wciąż głodne i nie milkną...
"My jeść, my jeść!"
-Dopiero co jadłam kanapkę. Dajcie spokój.
"MAŁO! Nas za dużo"
-Hej dzieci! Obiecałam, że zaopiekuję się wami. ale nikt mnie nie ostrzegł, że tyle żrecie!Nic mi się już nie zmieści, kapujecie?! Mam pełny brzuch.
-"My nie pełni! My nie pełni!"
-Ghrrrrrrr...!! Zaraz pożałujecie, że umiecie gadać!
"cichocichocichocicho"
Siedząc w autobusie wyrzuciła przez okno wszystkie pająki jaki weszły jej w drogę. Postanowiła nie zaprzątać sobie tym głowy. W domu odpocznie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz